Michał JANKOWSKI

TOP TEAM | Centrum Kettlebell Polska

Z kettlami zapoznawałem się właściwie stopniowo. Po raz pierwszy dowiedziałem się o nich w wyniku lektury „Nagiego Wojownika”, którą to książkę sprezentował mi mój kolega z czasów szkoły średniej. W tym okresie zainteresowałem się treningiem siłowym jako takim. Opisywane w książce techniki oddechowe oraz generowania wysokiego napięcia ciała, szybko przełożyły się na poprawę moich wyników na siłowni.

Któregoś dnia na sali pojawiły się dwa stare, pordzewiałe Kettle Polsporta. Zaciekawiły mnie, a uzyskane na temat odważników informacje sprawiły, że postanowiłem się z nimi „pobawić’. Po przeczytaniu kolejnej książki (wówczas był to podręcznik „Jak ćwiczyć z odważnikami kulowymi” P.T.), miałem już względne pojęcie jak ich używać. Zacząłem więc wplatać poszczególne ćwiczenia w swój trening – improwizowałem. Czytałem kolejne materiały, próbowałem nowych ćwiczeń, modyfikowałem swoje rozpiski.

Za jakiś czas dołączyłem do nieistniejącej obecnie sekcji Krav Magi „Fighters Factory” prowadzonej na warszawskiej Pradze. Poza oczywistymi sparringami, podstawowe ćwiczenia z kettlami, takie jak Swing czy Military Press były sztandarowe podczas każdego treningu. Po kilku latach sekcja zakończyła działalność i wszyscy się rozeszli. Zacząłem szukać dla siebie alternatywy.

Tak trafiłem na moją (naszą) Akademia Kettlebells Warszawa, w której ćwiczę do dziś i dzięki której udało mi się uzyskać czerwoną koszulkę Top Team Polska .

Z tego miejsca pragnę z całego serca podziękować mojemu trenerowi Emilowi Stanisławskiemu, pełniącemu rolę znakomitego promotora w przygotowaniach przed zaliczeniem TT, a także wszystkim trenerom, kolegom i koleżankom naszej Akademii za okazaną życzliwość i wyrozumiałość w czasie trwania tych przygotowań.