Inka ŻELICHOWSKA

TOP TEAM | Centrum Kettlebell Polska

15 letnia Inka jest najmłodszą członkinią wchodzącą w skład elitarnej grupy CKB Top-Team Polska!

„Cześć,
Nazywam się Inka.
Swoją przygodę z kettlebell zaczęłam około 5 lat temu, czyli w wieku około 10 lat. Wtedy właśnie razem z mamą jako jej towarzyszka przychodziłam na treningi do T-akeshi Team w Lidzbarku Warmińskim.
Od początku trenowałam zarówno GS jak i HS. Swoje pierwsze starty w zawodach miałam oczywiście w GS bo na HS byłam za młoda. Po dość sporej ilości sukcesów w Kettlesport zdecydowałam jednak, że prawdziwą miłością darzę jednak te czarne kule i one właśnie pozostały w moim sercu do dziś.

Trenować czarnymi kulami w Polsce i nie zrobić Top Team? Kiedy tylko mój trener @Ryszard Dudek zdecydował, że jestem gotowa , zaczęliśmy przygotowania. Z zaliczeniem spóźniliśmy się o 3 miesiące od wyznaczonej daty, bo tuż przed pierwszym podejściem w styczniu doznałam kontuzji pleców podczas treningu akrobatyki.

To były długie 3 miesiące… W końcu nadszedł ten czas i… nie udało się (tego właśnie najbardziej się obawiałam) , 197 powtórzeń i zdarte dłonie tak mocno, że musiałam znowu odczekać kilka tygodni. Przy drugim podejściu wszystko jednak poszło tak jak miało pójść, 204 powtórzenia w SSST. O resztę ćwiczeń się nie martwiłam, bo wiedziałam, że bez większych problemów jestem w stanie je zaliczyć. Nareszcie mogę mówić, że należę do Top Team, a 4* to jeszcze nie koniec.

Najmłodsza Top Team w historii 😊 (fajnie to brzmi).

Chciałabym podziękować wszystkim którzy mnie wspierali i we mnie wierzyli. Bez Was byłoby to dużo cięższe. Na wyróżnienie zasługuje Andżelika, która zawsze wspiera mnie na treningach, ale i poza nimi. Dziękuję również mojej mamie. Ulczi kocham cię ❤.
Szczególne podziękowania jednak kieruję w stronę mojego trenera @Ryszard Dudek. Dziękuję za cały czas i pracę, którą mi poświęciłeś, bo bez tego zaliczenie Top Team byłoby niemożliwe 😊.
Panu Dariuszowi Walusiowi za świetny pomysł z Top Team i danie mi możliwości dołączenia do najlepszych.”