Krzysztof Kryspin

TOP TEAM | Centrum Kettlebell Polska

Cześć nazywam się Krzysiek, na wstępie chciałbym powitać wszystkich członków Top Team Poland do którego oto grona mam zaszczyt wstąpić.

Całe życie jestem związany ze sportem, na początku parę ładnych lat trenowałem boks, zwyczajne życiowe sprawy spowodowały że nie miałem już czasu na treningi, więc zacząłem chodzić na siłownie, gdzie spędziłem ok 4 lat. Wtedy usłyszałem o Hardcross Ełk, pomyślałem że fajnie będzie spróbować czegoś nowego. Pierwszy trening bardzo mi się spodobał że aż nie mogłem doczekać się następnego i tak od połowy września 2015 trenuje do dnia dzisiejszego, a mój zapał nie spada.

Do TopTeam zacząłem przygotowywać się od kwietnia 2016. Po III Mistrzostwach Kettlebell Hardstyle na których zająłem 2 miejsce w kategorii amator zmotywowałem się jeszcze bardziej do działania. Zawsze byłem zawzięty, a za cel postawiłem sobie 5 gwiazdek i wiedziałem że to tylko kwestia czasu, że nie odpuszczę.

Na początku chciałbym podziękować swojej kochanej żonie Ewelinie, która wspierała mnie cały czas.

Swój sukces zawdzięczam@Michał Chrościelewski, który doprowadził mnie w to miejsce poprzez czas jaki poświecił mi na indywidualne treningi. Michał przygotował mnie nie tylko pod względem fizycznym ale też mentalnym, prawdziwy profesjonalista w tym co robi. Przekazał mi cenne wskazówki, które pomogły mi zaliczyć min. Pull Up, nad tym elementem pracowaliśmy najdłużej. Za odpowiednią dietę i suplementację dziękuje @Michał Wesołowski, to pomogło mi prawidłowo się odżywiać pod kątem zaliczeń do TopTeam. Z każdym tygodniem czułem się silniejszy, a moja sylwetka nabierała wyglądu. W suplementy zaopatruję się w @vitamin.shop.elk ,najlepszy sklep z odżywkami w mieście. Dodam jeszcze że Michał potrafi zmotywować do działania. Dzięki Byku!

Patrząc przez pryzmat tego co zdobyłem do tej pory jestem pewny że będąc dalej prowadzony przez @Michał Chrościelewski oraz @Michał Wesołowski osiągnę jeszcze nie jeden sukces. Mając tych ludzi obok siebie nie boję się kolejnych wyzwań, czuję się silny! Dziękuję również @Izabela Wesołowska oraz Marcin Senda za wspólnie przetrenowany czas na sali. To dzięki wam człowiek idzie z uśmiechem na trening.

Nie obyło się bez kontuzji, w takich sytuacjach ratował mnie @Marcin Laskowski za co dziękuję. Pamiętajcie „Niemożliwe Nie Istnieje!”