Anna Pełka

TOP TEAM | Centrum Kettlebell Polska

Witajcie Kochani!

Moja historia jest krótka. Sport do pewnego momentu nie odgrywał większego znaczenia w moim życiu. Od kiedy pamiętam byłam (i jestem) mamą bliźniaczek. Na zajęcia z odważnikami kettlebell trafiłam przypadkiem, a raczej w wyniku podstępu. To była miłość od pierwszego dźwignięcia- na szczęście dla mnie- ze wzajemnością. W krótkim czasie okazało się, że mogę dźwigać więcej, częściej, moja siła i wytrzymałość rosły w zaskakującym tempie. Nawet nie wiem kiedy Strefa BYKÓW Crossfit Bytom stał się moim drugim domem a trening z odważnikami uzależnieniem, które sprawia mi ogromna przyjemność każdego dnia.

W styczniu obecnego roku zrodził się pomysł podjęcia próby zmierzenia się z zadaniami wymaganymi do TT. W klubie obserwowałam z podziwem Magda Wielemberg, której poziom trenowania i determinacja w treningu budziły mój podziw. Właśnie Magda oraz moi trenerzy zgodnie zadecydowali, że jestem gotowa na te wyzwanie. Ja sama nie do końca wierzyłam, że jestem w stanie temu podołać. Oni wierzyli i wiele innych życzliwych mi osób, przyjaciół, partnerów treningowych. Droga do TT była wspaniałym doświadczeniem, ciężka praca, dyscyplina i radość z małych sukcesów, nierzadko okraszone były goryczą porażki, zmęczeniem i chwilową utratą wiary…jednak te właśnie małe „przygody”wyrobiły mi charakter… Wspominam o tym, ponieważ może przeczyta to ktoś taki, kto pomyśli, że kettle nie są dla niego…warto spróbować… Jeśli jesteś z okolic Bytomia to wpadnij na trening z nami, a jeśli nie to poszukaj miejsca, gdzie wykwalifikowana kadra pomoże Ci poznać tajniki pracy z odważnikami kettlebells.

Podziękowania:

dziękuje mojej rodzinie, za wsparcie i cierpliwe znoszenie moich nieobecności w domu, za wiarę we mnie….dziękuję właścicielom mojego klubu Strefa Byków Crossfit Bytom za stworzenie miejsca, w którym mogę na co dzień się rozwijać, za atmosferę, przychylność ludzi i profesjonalne podejście do trenowania…dziękuję moim trenerom (Rafał Kaczmarek, Remigiusz Szołtysik) za każdą oddaną mi chwilę, za rady i wzmacniane mojego poczucia radzenia sobie w treningu z odważnikami….dziękuję Magdzie Wielemberg za masę cennych rad, za to,że potrafiłaś pociągnąć mnie za sobą, pokazać wyższy poziom i zarazić determinacją…dziękuję wszystkim, którzy we mnie wierzyli i wspierali mnie..

Na koniec, ale przede wszystkim….dziękuję mojemu trenerowi Marcin Kandora..to Ty nauczyłeś mnie podstaw pracy z kettlem, zaraziłeś pasją i zawsze we mnie wierzyłeś…poświęcałeś swój czas, programowałeś moje treningi i czuwałeś nad jakością trenowania….za cierpliwość i wytrwałość…bo wiem że były chwile,w których miałeś „dosyć”bo praca ze mną bywała trudna…za to praca z Tobą była i jest czystą przyjemnością…!

Ktoś kiedyś powiedział ( Brak danych ) że kiedy trafiłam do Strefy Byków to byłam „ kupą”, a dzisiaj jestem stal!!! Jestem stal…jestem w zacnym gronie Top Team!!!!”